Open'er 2012

1
No to jedziemy na open’era :). Zrobiłem wydarzenie na fb o wspólnej podróży i tyle ludzi przyszło : O


2
TLK wprowadziło obowiązkową rezerwacje miejsc, a że każdy miał gdzie indziej to postanowiliśmy siedzieć gdzie popadnie byle razem 😉


3
Podróż na open’era musi mieć ciekawe widoki za oknem. Tutaj Warszawa około 4 czy 5 nad ranem.


4
Ciężko było zasnąć, ale niektórym wychodziło to całkiem nieźle


5
Po przyjeździe niektórzy byli załamani pogodą. Chłodno, trochę mokro


6
Nam to nie przeszkadzało 😀


6_1
Dzień zerowy jak zwykle minął na tradycyjnym posiedzeniu na plaży, a fotka już z powrotu. Warto zauważyć – ciągle widać trawę


7
Hipsterzy mieli strach w oczach, bo mogli się ubrudzić!


8
Strach w oczach


9
Strach w oczach


9_1
Trzeba było wyluzować


10
iść na żywioł


11
Albo się hipstersko przygotować


12
Albo olać Babie doły i wyjechać do centrum


13
Gdzie błota nie było


14
Albo zostać na miejscu i pić.


15
niektórzy jedli i pili w pośpiechu. My też!


16
Cisza przed burzą


18
shitstorm


19
shitstorm


20
Idziemy na koncert. /komórką


21


No i się wypogodziło, a błoto zostało /komórką